Grupa na Facebooku – jak wykorzystać ją w Twoim biznesie?

Judyta Kokoszkiewicz Social Media

Dlaczego oprócz profilu firmowego na FB warto też stworzyć miejsce, w którym zgromadzisz osoby zainteresowane Twoją niszą, gdzie mogą wymieniać porady i doświadczenia?  

Zacznijmy od tego, czym jest grupa na Facebooku.

Mówiąc najprościej, to mikrospołeczność, która skupia użytkowników wokół jakiejś idei czy problematyki. W obrębie tej grupy toczą się dyskusje, głosowania (np. poprzez ankiety), wymiana doświadczeń czy transmisje live (źródło). W zależności od ustawień grupy, dostęp do niej mogą mieć wszyscy lub osoby wybrane. 

Jest co najmniej kilka powodów, dla których warto założyć grupę:

Prywatność

Dla osób, które do niej dołączają ważny jest jej kameralny, prywatny charakter. Mniejsza publiczność oznacza większą odwagę komunikowania się, a co za tym idzie – większe zaangażowanie pod postami. Jako marka możesz też cieszyć się zmniejszeniem dystansu ze swoimi fanami. 

Zasięg

Nie od dziś wiadomo, że posty publikowane na Facebooku organicznie docierają zaledwie do kilku, kilkunastu procent Twoich fanów. Możesz oczywiście poradzić z tym sobie, inwestując w reklamy, lub, zupełnie za darmo, zacząć budować zaangażowaną społeczność na grupie. 

Zamknięte grono to także większe zasięgi postów marki. Idzie to w parze nie tylko z faktem, że w kameralnej atmosferze udzielamy się chętniej, ale też funkcją powiadomień. To, że je otrzymujemy za każdym razem, gdy w grupie pojawi się nowy post, jest sporym ułatwieniem. 

Elitarność

W zależności od ustawień grupy, to Ty jako marka decydujesz, komu pozwolisz dołączyć. W zależności od tego, jak bardzo restrykcyjna będzie “selekcja” (czyli np. formularz z pytaniami i regulamin, które przed dołączeniem należy wypełnić oraz zaakceptować), zbudujesz wartościową społeczność, która przestrzega zasad. Dla przykładu: w regulaminie możesz zakazać linkowania do konkurencyjnych stron, spamowania itp.). Pamiętaj też, że społeczność grupy jest Twoim perfekcyjnie dobranym targetem (źródło). Co ważne, poczucie elitarności buduje też więź. Fakt, że zaakceptowałeś prośbę o dołączenie do grupy może sprawić, że odbiorcy poczują się wyróżnieni. Poniżej przykład ciekawej “rekrutacji” do grupy Zła Matka, założonej przez znaną polską blogerkę, Segrittę. Autorka zapowiedziała, że drzwi “naboru” na nowych członków otworzą się w jeden konkretny dzień – i to wtedy można zgłosić swoją chęć dołączenia:

Więź

Dyskusje na grupie dają Ci możliwość lepszego poznania odbiorców swojej marki. Śmiało można powiedzieć, że społeczność, która jednoczy się wokół firmy to najbardziej oddani fani i lojalni klienci. Zachęcaj ich do dzielenia się spostrzeżeniami o produkcie, daj możliwość wyboru, poproś o radę, a potem faktycznie ją wykorzystaj. Dzięki temu wytworzysz partnerską więź opartą na zaufaniu i chęci dzielenia się poradami. Idealnym przykładem może być grupa Pań Swojego Czasu, gdzie dosyć często Ola Budzyńska, właścicielka marki radzi się swoich fanek. Na przykład w kwestii kolorów czy czcionek, jakie ich zdaniem lepiej pasują na okładki planerów. Efekt? Produkty fizyczne Oli wyprzedają się jak na pniu. Nie tylko ze względu na swoją jakość, ale też aktywny udział fanek w ich tworzeniu. 

Ustawienia prywatności – które wybrać?

Tworząc nową grupę, zapewne zastanawiasz się, czy powinna być publiczna, czy prywatna – zobacz, na czym polegają różnice.

Grupa publiczna

To rodzaj grupy, w której członkowie i ich publikacje są widoczne dla ogółu facebookowej społeczności. Przykładowo – jeśli należysz do publicznej grupy Social Media PL i zadasz na niej pytanie, Twój post zobaczą wszyscy: nie tylko członkowie grupy, ale także Twoi znajomi, którzy do niej nie należą. Osoby spoza grupy mogą też podejrzeć, kim są administratorzy, moderatorzy i członkowie – taka lista jest ogólnodostępna. Zaletą prowadzenia grupy publicznej jest brak konieczności “ręcznego” przyjmowania każdego nowego członka. Czyli nie ma też żadnych przeszkód, by dołączyć do takiej społeczności. Minusy  grupy publicznej? Niektóre rzeczy mogą wymknąć się spod kontroli i być trudne do moderowania (źródło). Pamiętaj, że jako przedstawiciel marki musisz być czujny na sytuacje, które mogą skończyć się nawet kryzysem wizerunkowym.

Grupa prywatna (widoczna)

Taka grupa ma już więcej barier prywatności: nowi członkowie muszą zostać “ręcznie” zaakceptowani przez administratora. Innymi słowy: pukają do drzwi i czekają na wpuszczenie. Co istotne, tylko obecni członkowie mogą zobaczyć, kto należy do grupy oraz co publikują lub udostępniają. Jednocześnie tę grupę nadal można odnaleźć w wyszukiwarce Facebooka lub podejrzeć, kim są jej moderatorzy i administratorzy. Mówiąc w skrócie o charakterze tej grupy, można powiedzieć, że jest jednocześnie ekskluzywna i dostępna.  

Grypa prywatna (ukryta)

Nie znajdziesz jej w wyszukiwarce Facebooka. Lub inaczej – możesz ją znaleźć, pod warunkiem, że wiesz, gdzie szukać 😉 Aby się do niej dostać, musisz otrzymać osobiste zaproszenie. Ponadto, tylko aktualni członkowie widzą publikowane w tym miejscu posty i listę innych członków.  

Pięć kroków do zbudowania zaangażowanej grupy

1. Ustal cele

Czy wiesz już, wokół jakiej idei chcesz gromadzić członków społeczności? Ustalenie, do kogo będziemy mówili jest istotne – inaczej komunikacja wygląda na grupie prywatnej skupionej na literaturze erotycznej, inaczej na grupie prowadzonej przez szkołę językową. Co będzie Twoim celem biznesowym na grupie? Informowanie o nowościach, edukowanie, rozszerzanie grona oddanych klientów czy może zbieranie opinii? 

2. Ustawienia 

Wybierz rodzaj i dostępność grupy – jeśli “selekcja” na członków będzie bardziej restrykcyjna, stwórz formularz z kilkoma pytaniami oraz regulamin do akceptacji. Zaplanuj także identyfikację wizualną – optymalnie byłoby, gdyby posty Twojej marki, jak i cover photo były spójne z kolorystyką marki. To ułatwi identyfikację wizualną. Istotna będzie także nazwa grupy, która naturalnie powinna kojarzyć się z Twoją marką lub ogólnie niszą, która jest Ci bliska. Poniżej grupa Tygrysy Socialu założona przez agencję Social Tigers (dziś: Tigers) – logo i kolorystyka cover photo nie zostawiają wątpliwości, że grupa skupiona na temacie digital marketingu należy właśnie do tej konkretnej agencji.

3. Wartościowe treści

Obecność na grupie powinna dla ich uczestników nieść jakąś wartość. Jeśli prowadzisz salon fryzjerski, a Twoja grupa skupia się wokół koloryzacji włosów, informuj o światowych trendach, pokaż zdjęcia z wybiegów mody. A jeśli sprzedajesz np. designerskie planery, wyróżnij swoich grupowiczów, pokazując im nowe modele produktów przedpremierowo. A jeśli nie wiesz, co wartościowego mógłbyś zaoferować na grupie, przeprowadź ankietę z pytaniem, jakie treści najbardziej interesowałyby jej członków. 

4. Przyjazna komunikacja

Jakość moderacji jest niezwykle ważna – zadbaj o to, by posty publikowane na grupie nie łamały zasad (np. tych o wulgarnym zachowaniu czy spamowaniu).  Dbałość o relacje przejawia się też w przyjaznej aktywizacji – nic tak nie zachęca do komentowania, jak prośba o wyrażenie opinii. Wspomniana wcześniej Pani Swojego Czasu bardzo liczy się ze zdaniem swoich klientek i dzięki temu może liczyć na ich ogromne zaangażowanie. Prowadząc grupę pamiętaj też o swoim zaangażowaniu – odpisuj na komentarze (szybkie reakcje są na wagę złota), doceniaj porady, daj swoim fanom głos, podkręcając dyskusje.

5. Daj sobie czas

Budowanie społeczności to złożony proces – nie zrażaj się, gdy na początku nie widzisz efektów swojej pracy nad grupą.

“Wiesz co się dzieje w pierwszych tygodniach po otwarciu grupy? NIC. Ty tworzysz, piszesz, zadajesz pytania – starasz się, a po drugiej stronie cisza”. (…) Jeśli naprawdę jesteś zdecydowana i chcesz się zaangażować, daj grupie min. 3 miesiące.

Szpilki po godzinach 

To, na co możesz postawić, to analiza – sprawdzaj statystyki – w jakich dniach i godzinach jest największe zaangażowanie? Które z postów na grupie były najchętniej komentowane? Jaka kreacja graficzna sprawdzała się najlepiej – zdjęcie, ramka z pytaniem, video, a może ankieta? Nie bój się zmieniać koncepcji i eksperymentować. 

 Wiesz już, że grupa skupiona wokół marki może przynieść Ci wiele korzyści. Założenie i prowadzenie jest jednak czasochłonne i wymaga regularności oraz zaangażowania, szczególnie na początku drogi. Gdy brakuje Ci czasu, poproś o pomoc współpracowników lub oddeleguj zadanie np. agencji digital marketingowej.