[Case study] Clipper: mniej znaczy więcej, czyli o tym, jak z jajem rozwiązywać problemy klienta

To historia o tym, że czasem nietypowe, ale kreatywne rozwiązanie problemu może przynieść spore korzyści. Zobacz, jak rozwiązaliśmy trudności związane z postem konkursowym na Facebooku marki Clipper Polska. 

Naszym klientem jest Clipper, międzynarodowa marka specjalizująca się w produkcji i sprzedaży designerskich zapalniczek. Brand posiada bardzo rozbudowaną społeczność fanów na całym świecie, w tym w Polsce (Clippermaniaków), którzy aktywnie uczestniczą w akcjach promocyjnych i konkursach organizowanych przez markę.

Nasza rola

Jako Kohai zajmujemy się kompleksową obsługą social mediów marki Clipper. Nasze zadania obejmują zarządzanie profilami oraz kreację treści na platformach Instagram i Facebook, wsparcie płatnych kampanii reklamowych oraz tworzenie kampanii kreatywnych. Odpowiadamy za tworzenie charakterystycznej, zabawnej komunikacji skierowanej głównie do pokolenia Z. Budujemy markę, która nie tylko sprzedaje, ale też tworzy społeczność zaangażowanych odbiorców

Historia posta konkursowego 

Clipper zorganizował na swoich social mediach konkurs we współpracy z siecią sklepów Żabka, w którym uczestnicy mieli szansę wygrać m.in. wyjazd do Barcelony. Zadaniem uczestników było kupienie dwóch Clipperów w Żabce, a następnie wpisanie kodu z paragonu i odpowiedzenie na pytanie. W regulaminie konkursu zaznaczono, że wyniki zostaną ogłoszone na social mediach marki

Uczestnicy, rejestrując przez formularz swój udział w konkursie, podawali jedynie swoje imię, adres e-mail i numer telefonu. W momencie rozstrzygnięcia konkursu przez komisję wiedzieliśmy już, że ze względów związanych z ochroną danych osobowych nie będziemy mogli ujawnić e-maili i numerów telefonów na publicznych platformach społecznościowych. Nie posiadaliśmy jednak żadnych innych danych uczestników… zostały nam tylko imiona.

Mogliśmy opublikować więc jedynie imiona wszystkich zwycięzców, co początkowo wydawało się zupełnie bezsensowne. Społeczność czekała jednak na ogłoszenie wyników.

Co chcieliśmy zrobić? 

Nasz cel polegał na zapewnieniu zgodności z regulaminem konkursu oraz zadowoleniu uczestników, którzy zasługiwali na ogłoszenie wyników. Chcieliśmy także wykorzystać tę sytuację, aby zwiększyć zaangażowanie społeczności marki i stworzyć publikację, która wywoła pozytywne emocje.

Co zrobiliśmy? 

Zdecydowaliśmy się na nietypowe, ale kreatywne rozwiązanie problemu. Postanowiliśmy „zagłuszyć” brak informacji (niepodanie konkretnych danych nakierowujących na osobę z uwagi na ochronę danych) za pomocą żartu i humoru. W poście stworzyliśmy więc listę 54 imion, które były imionami faktycznych zwycięzców konkursu. 

źródło: https://www.facebook.com/ClipperPolska/posts/pfbid02Fav2KaVMsnXXxjohQY9Pyw6eaCjAEQbD1u4CXv3jvDRGEreXSoFsGtj9rMEQt91tl

Lista wyglądała zupełnie absurdalnie (nie zawierała przecież niczego więcej oprócz imion), a jednocześnie spełniała wymogi zawarte w regulaminie konkursu. 

Co warto podkreślić, w komentarzu do posta wyjaśniliśmy, że ze względów bezpieczeństwa danych osobowych, podanie e-maili i numerów telefonów nie było możliwe, dlatego też postanowiliśmy zrobić z tego żart na korzyść naszej społeczności.

Pod postem aktywnie angażowaliśmy, rozmawiając z użytkownikami i odpowiadając na ich komentarze. Podkręcaliśmy pozytywny odbiór publikacji, a w razie potrzeby szczegółowo wyjaśniliśmy sytuację. Zwracaliśmy uwagę na to, że Clipper szanuje prywatność swoich klientów i dba o bezpieczeństwo danych osobowych.

Co zyskaliśmy?

Nasza publikacja spotkała się z dużym zainteresowaniem i zaangażowaniem społeczności, nawet pomimo braku płatnej promocji. Użytkownicy weryfikowali listę zwycięzców i doskonale rozumieli nasz żart.

Duża liczba imion spowodowała, że w większości przypadków użytkownik mógł znaleźć swoje imię na liście i być „zwycięzcą konkursu”. Wielu z nich wyraziło wdzięczność za „nagrodę”, nawet jeśli w rzeczywistości nie brali udziału w konkursie. 

Nasz żartobliwy sposób ogłoszenia wyników konkursu przekształcił się w ciekawą i zabawną akcję, która w sposób organiczny zaangażowała użytkowników i zwiększyła świadomość marki

Co więcej… 

Dzięki kreatywnemu podejściu do problemu, udało nam się z sukcesem ogłosić wyniki konkursu Clippera, zachowując jednocześnie poufność danych osobowych uczestników. Wprowadzając nutkę humoru do publikacji, przyciągnęliśmy uwagę społeczności, co przełożyło się na pozytywne rezultaty i wzmocniło relację z marką. Nasza strategia pokazała, że elastyczność i kreatywność mogą być kluczowe w osiągnięciu celów marketingowych, czyli w tym przypadku zachowanie dobrego wizerunku marki i zaangażowanie odbiorców.