[CASE STUDY] “Przekonaliście mnie, idę zrobić kolczyk!” czyli studio piercingu na TikToku.

Sprawdź, jak w sposób organiczny rozwinęliśmy tiktokowy kanał z zaangażowaną społecznością! Jakie treści interesują fanki i fanów piercingu? – przekonaj się, czytając nasze case study. 

Klientem naszej agencji jest studio piercingu Crazy Needles w Białymstoku, które zapewnia klientom szerokie spektrum usług: od przekłuć wszystkich części ciała po sprzedaż kolczyków. Marka zaopatruje w biżuterię m.in. salony piercingu i klientów indywidualnych. Autorskie kolczyki są wykonywane przez piercerkę i współwłaścicielkę marki Crazy Needles – Julię Wolf.

Zakres naszej współpracy z marką Crazy Needles początkowo obejmował prowadzenie kanałów social media i tworzenie contentu na  Facebooku i Instagramie, z czasem zadowolony klient postanowił rozszerzyć działania także o prowadzenie kanału na TikToku. To właśnie o tym ostatnim kanale i działaniach organicznych szczegółowo piszemy w tym case study. 

Jak to się zaczęło?

Zaczynając współpracę w maju 2023, wyszliśmy od mini strategii TikToka, która bazowała na strategii komunikacji dla pozostałych kanałów marki. Tworzone przez nas materiały miały trafić do fanek i fanów piercingu,  którzy lubią wyróżniać się z tłumu. Choć oczywiście nie zamykaliśmy się w komunikacji na nieco starszych odbiorców (30+) czy klientki w modelu mama + córka. Chcieliśmy tworzyć takie treści, które będą edukować, bawić i przyciągać nowych obserwatorów. 

Wyzwania na etapie realizacji

Kiedy zaczynaliśmy współpracę na TikToku, marce brakowało konkretnych kierunków tematycznych, czegoś oryginalnego na tle innych salonów piercingu. 

Wcześniej w publikacjach pojawiały się jedynie kolczyki, brakowało treści, które angażują i z którymi odbiorcy mogą się utożsamiać (np. “teksty od rodziców, gdy chcesz zrobić kolczyk”; “kiedy spodniami zaczepisz kolczyk w pępku”). 

Brak regularności w publikacji także nie wpływał korzystnie na przyrost nowych obserwatorów. Na starcie współpracy konto Crazy Needles liczyło 170 obserwujących. Nasze działania organiczne, jak wspomnieliśmy na początku, zaczęły się od mini strategii, analizy grupy docelowej i wytyczenia kierunków tematycznych, które będą ją angażowały. Z założenia mieliśmy publikować 12 filmów miesięcznie – tej liczby trzymamy się od początku działań. 

Biorąc pod uwagę grupę docelową i charakter TikToka, postawiliśmy na dwa kierunki: rozrywkę i edukację. Zaczęliśmy publikować zabawne memy, angażujące TikToki, piercingowe bingo czy video edukacyjne (np. “czego nie robić po przekłuciu”; “jak spać z nowym przekłuciem”).

Na każdym etapie współpracy tworzenie filmów wymagało też od nas samych edukowania się. Każdy kolczyk czy przekłucie inaczej się nazywa; zdobywaliśmy wiedzę o konkretnych nazwach, materiałach oraz miejscach, gdzie się je zakłada (np. który kolczyk na górną, a który na dolną część ucha). Robiąc kompozycje musimy też wiedzieć jak dokładnie przekłuć np. gumowy model ucha, żeby prawidłowo pokazać kolczyk.

Tematy, które angażują społeczność

Szybko przekonaliśmy się, że idziemy w dobrym kierunku, jeśli chodzi o obraną tematykę. Wokół marki zaczęła tworzyć się zaangażowana społeczność, co pokazała nie tylko duża liczba wyświetleń filmów, ale i dyskusje fanów w komentarzach. Pod postami regularnie pojawiają się odpowiedzi:  “jezu to ja!”, “Chcę ten kolczyk!”, ale też rady, czy wzajemne odpowiadanie sobie na pytania. 

Problemy na poziomie realizacji 

Problemem technicznym w realizacji materiałów była m.in. wielkość kolczyków – niektóre z nich są tak małe, że trudno je sfotografować lub nagrywać, by wyglądały  atrakcyjnie.  

Aby właściwie wyeksponować najmniejsze elementy biżuterii, korzystamy z gumowych uszu. Zawsze ustawiamy lampy, oświetlenie i robimy zoom, by na naturalnej wielkości gumowych uszach mieć właściwą przestrzeń do pokazania produktu. Kolejną trudnością w realizacji filmów był brak aktorów pasujących do tematyki piercingu i klimatu salonu Crazy Needles. Tu rozwiązaniem okazały się osoby z agencji Kohai, które są fanami piercingu i zgodziły się występować w materiałach.Od czasu do czasu w materiałach występuje też właścicielka marki – Julia Wolf i jej współpracownicy.

Działania organiczne z firmowego konta TikToku były też znacznie ograniczone, jeśli chodzi o muzykę. Czasem, gdy znajdowaliśmy pasujący do tematyki piercingu trend, okazywało się, że nie możemy go nagrać, bo nie ma możliwości użycia konkretnej muzyki z konta firmowego. 

Podsumowanie i efekty działań

O początku współpracy łącznie zrealizowaliśmy 103 filmów (od maja 2023 do 22.01.2024). Dzięki regularnym publikacjom udało nam się w sposób organiczny rozwinąć profil ze 170 obserwatorów (stan na maj 2023) do 2125 osób obserwujących (stan na 22.01.2024). 

Wzrosty obserwatorów z miesiąca na miesiąc prezentowały się następująco:

maj 2023 – 172

czerwiec 2023 – 577

lipiec 2023 – 731

sierpień 2023 – 854

wrzesień 2023 – 1115

październik 2023 – 1280

listopad 2023 – 1435

grudzień 2023 – 1849

obecnie na dzień 22.01.24 – 2125

Rekordowy film na Tik Toku Crazy Needles miał 40 tysięcy wyświetleń już w pierwszym miesiącu trwania współpracy (“kiedy myślisz, że kolczyki są zbyt drogie”), ale potem przebił to filmik z 241,9 tys. wyświetleń (“Powód, dla którego nie powinieneś  robić kolczyka”). 

Naszym celem w działaniach organicznych był przede wszystkim stały wzrost konta. Udało się go zrealizować: zanotowaliśmy przyrosty obserwujących (średnio 100) z miesiąca na miesiąc, jak też coraz większe zasięgi publikacji. 

Ponadto niewątpliwym sukcesem jest zbudowanie zaangażowanej społeczności, która mocno utożsamia się z tematami tiktoków. Przykładowo: pod filmikiem z dziewczyną, która drży ze strachu, bo za chwilę przekuwa sutki, pojawiło się sporo komentarzy w stylu “to ja za miesiąc”; “a ja przekłuwałam i mi nie bolało”. Pojawiały się komentarze, na które obserwatorzy odpowiadali sobie nawzajem – np. utwierdzając się w decyzjach zakupowych.

Podczas tworzenia contentu organicznego zaskoczyła nas też inna rola komentujących – okazało się, że społeczność jest tak zaangażowana, że jej działania zaczęły wspierać sprzedaż. Przykładowo, gdy przy filmie zachęcającym do kupna kolczyków za 10 zł pojawił się komentarz “na pewno sczernieje”, chwilę potem ktoś z obserwatorów odpowiedział: “a ja kupiłem, nigdy nie sczerniało, polecam”. Ludzie zaczęli nawzajem się przekonywać, że zrobienie przekłucia bądź kupienie nowych kolczyków to dobra decyzja. 

Podsumowując: nasz cel, czyli stały wzrost konta, jak też dostarczanie wartościowych treści bliskich odbiorcom został zrealizowany.