Poznaj najczęściej popełniane błędy marek na Instagramie

Statystyki mówią same za siebie – Instagram od lat cieszy się niesłabnącą popularnością – na świecie liczba jego użytkowników przekroczyła miliard miesięcznie (źródło: WhySoSocial), a średnio co drugi użytkownik deklaruje, że korzysta z funkcji Stories. Co najważniejsze dla marek –  codziennie aż 200 milionów właścicieli kont na Instagramie odwiedza przynajmniej jedno konto firmowe (źródło).

Na Instagramie szukamy inspiracji, podglądamy życie ulubionych influencerów, jak też szukamy produktów i usług, które nas interesują. Dlaczego trudno lekceważyć ten serwis społecznościowy? Z kilku co najmniej powodów. “W Polsce z Instagrama korzysta 9,8 mln. użytkowników (marzec 2021) z czego 59,1 proc. to kobiety”.  Zalety konta firmowego na Instagramie to nie tylko korzyści biznesowe, ale też możliwość budowania przyjaznej relacji i pokazania się z nieco mniej formalnej strony (Ciekawy przykład? Stories kręcone przez właścicielkę marki kosmetycznej Resibo):

O strategii budowania marki na Instagramie pisaliśmy już wcześniej na naszym blogu – dziś skupimy się na błędach, które powstrzymują rozwój konta firmowego. 

Poznaj najczęściej popełniane błędy na profilu firmowym:

BIO to tak naprawdę jedyne miejsce na Instagramie, w którym na stałe możesz przypiąć aktywny link do swojego serwisu. Warto wykorzystać potencjał tej możliwości. Szczególnie wtedy, gdy na profilu firmowym nie przekroczyłeś jeszcze magicznej bariery 10 tys. obserwujących, która zapewnia przydatną funkcję SwipeUp w Stories. Publikując posty lub video zawsze możesz zaprosić do swojego sklepu lub na bloga, informując o linku w BIO. Przykład dobrze wypełnionego profilu? Marka Calluna Medica: 

Najważniejsze jest dobre pierwsze wrażenie! Jesteśmy wzrokowcami i czasem wystarczy jeden rzut oka, by pozytywnie lub negatywnie ocenić markę. Postaw na jednolity styl, kolorystykę pasującą do Twojej marki i estetykę. Warto pamiętać, że wiele osób trafiających do nas na profil firmowy (np. fani influencera, który robi dla nas kampanię) nie jest naszymi obserwatorami. Bałagan w feedzie, zdjęcia z różnymi filtrami i nieprzemyślaną kompozycją mogą odstraszyć tych, którzy Cię nie znają. Zobacz przykład idealnie przemyślanej, spójnej siatki postów na Instagramie na przykładzie marki @woodscophagen:

Warto zadbać o prawidłowe ustawienie konta – niestety, z profilu prywatnego nieraz nieświadomie korzystają zarówno marki jak i influencerzy. W ten sposób tracą szereg atrakcyjnych możliwości, które daje konto biznesowe: np. opcję dodania przycisku kontaktowego w BIO, dostęp do statystyk, możliwość reklamy płatnej czy połączenie z kontem na Facebooku. 

Staraj się planować publikowane posty z głową: obserwatorzy nie lubią samych zdjęć produktowych. Przeplataj je z bardziej lifestyle’owymi (także tymi od klientów – takie fotki uzyskasz za ich zgodą), jak też tymi, które pokazują modelki/pracowników. To pomoże Ci uniknąć nudy na profilu. 

Nie wpisuj ich pod postami w masowej liczbie. Powinny dotyczyć treści Twojego posta, branży lub nawiązywać do grupy docelowej (np. #instamateczki czy #instarodzice – gdy chcesz trafić właśnie do nich). Wskazówka? Sprawdź, z jakich hahtagów na Instagramie korzysta Twoja bezpośrednia konkurencja. Popularnym błędem jest również wklejanie samych hashtagów w treści posta. Pamiętaj, że obserwatorzy szukają autentycznych historii i emocji 😉 Przykładem pozytywnych treści na Instagramie może być profil marki Clipper Polska: 

Zadbanie o bezpieczeństwo Twojego konta firmowego to absolutna podstawa! Agencje marketingowe często pomagają swoim klientom odzyskać utracone konta marek na Instagramie. Koniecznie wprowadź uwierzytelnianie, zadbaj o to, by dostęp do konta miały tylko zaufane osoby i zmieniaj hasło od czasu do czasu. 

Niektórzy właściciele kont firmowych stają czasem przed dylematem: rozwijać konto organicznie, czy może… kupić “na start” kilkuset obserwatorów. Tego drugiego rozwiązania zdecydowanie nie polecamy – z kilku co najmniej powodów. Po pierwsze – już po małej ilości reakcji pod postami widać, że “coś tu nie gra” – rodzi się pytanie: dlaczego zaangażowanie nie jest proporcjonalne do ilości polubień profilu? Po drugie – szczególnie w przypadku kont influencerów – jest to niewskazane, gdy jako twórcy chcemy nawiązywać współpracę reklamowe. Kupieni obserwatorzy to tak naprawdę pierwszy czynnik sprawdzany przez marketerów (istnieje do tego wiele dedykowanych narzędzi). 

Pamiętaj, że potrzebujesz zgody na publikację cudzych zdjęć. Sam fakt, że zadowolona klientka oznaczyła Cię na zdjęciu, nie znaczy, że pozwoliła na jego wykorzystanie na profilu firmowym. Możesz więc zapytać o zgodę na publikację fotki – np. w wiadomości prywatnej lub w komentarzu pod postem, czym zaprezentujesz dobre podejście do klientów. Pozytywny przykład? Wydawnictwo Kobiece, które korzysta w fotek od czytelników, robiąc to zawsze za ich zgodą:

Wiesz  już, jakie praktyki na Instagramie nie są dobrze odbierane – wykorzystaj je w swojej strategii social media! Nie bój się też testować – w miarę upływu czasu odnajdziesz swój styl i ułożysz idealną pod względem tematyki i kompozycji siatkę zdjęć.