[WYWIAD] Marketing w branży architektonicznej – zobacz, jak to robią najlepsi

Judyta Kokoszkiewicz Content Marketing

Dlaczego architekci nie mogą się reklamować? Jakie zmiany w tej branży przyniosła pandemia? Jak budować markę osobistą, która wzbudza zaufanie? O tym m.in. przeczytasz w tym artykule. 

Architektura musi być trwała i piękna. Rozłożona na dziesiątki lat odpowiedzialność za drugiego człowieka to właśnie codzienna praca architekta. Jest on nie tylko designerem i projektantem, ale także  managerem zaangażowanego procesu inwestycyjnego. Jak znaleźć czas, by zadbać także o markę osobistą i  budować ją w autentyczny sposób?

Zapraszamy Was do lektury wywiadu z Agnieszką Puchyr, współwłaścicielką biura architektonicznego URBAN PROJECT, znaną w sieci i blogosferze jako Pani Dyrektor. Prowadzi prężnie rozwijającą się firmę projektową, aktywnie promuje swoje prace i inspiruje czytelników, tworząc bloga panidyrektor.pl 

Agnieszka Puchyr

Judyta Kokoszkiewicz: Co jest najtrudniejsze w marketingu branży architektonicznej? Z jakimi wyzwaniami musisz się mierzyć?

Agnieszka Puchyr: Architekt nie może reklamować się w myśl Kodeksu Etyki Zawodowej Izby Architektów, Samorządu Zawodowego, do którego muszę należeć, aby mieć prawo do wykonywania zawodu. Zapis sformułowany jest w taki sposób, że nie ma możliwości dyskutować o obiektywności żadnej “reklamy” w znaczeniu dosłownym. Możemy chwalić się sobą tylko poprzez swoją twórczość, co w sumie uważam za słuszne.

Wyzwania są trzy. 

Pierwszym jest przełamanie się do opowiadania o swoich projektach. To pewnie nie do pomyślenia dla osoby patrzącej z zewnątrz, ale faktycznie tak jest. Do dzisiaj łatwiej mi jest opisywać projekt stworzony przez kogoś, niż swój. Być może wiąże się to z faktem, że jestem “dziewczyną wychowaną w czasach, gdy bardzo wiele rzeczy nie wypadało”, ale być może też dlatego, że właśnie jestem faktycznym twórcą?

Drugim jest zachowanie odpowiedniego dystansu do siebie i swoich dzieł. Bycie obiektywnym jest trudne, bo architektura jest sztuką, a sztuka jest względna. 

Trzecim jest najzwyklejsze na świecie wygospodarowanie czasu na opracowanie materiałów na bloga, Facebooka czy Instagram! To, jak każda rzecz, którą chce się zrobić dobrze,  potrafi zająć każdą wolną chwilę, jaką masz.

Dom Urban Project

Jak dziś reklamują się architekci?

No właśnie nie reklamują się! Wynika to nie tylko z naszego Kodeksu. Architekci nie mają kompletnie na nic czasu. Jest nas za mało w przeliczeniu na mieszkańca, albo mamy za niskie ceny usług ;] Moja pracownia od 10-ciu lat nie ma strony www pracowni. Blog panidyrektor.pl poniekąd zastąpił mi to, ale tam opisuję nieliczne inwestycje i tylko jednego rodzaju – nasze indywidualne domy. Na opisanie dużych projektów zrealizowanych przez nas w satysfakcjonujący nas sposób nie mamy już czasu. Póki co uzupełniam tylko fanpage i Instagram Urban Project – i to już też jest spore zajęcie. Mam jednak w planie poprawić się! Rok temu zaprojektowaliśmy największy w Polsce zakład karny. Myślę, że tu byłoby sporo do opowiadania na www.

Jesteś rozchwytywaną panią architekt z rozwianym włosem pędzącą na kolejne place budowy. Co ciągnie Cię w stronę polskiej blogosfery? Przed pandemią można Cię było spotkać niemal na każdym evencie dla influencerów:)

W 2014 wzięłam udział w moim pierwszym, na tamte czasy najbardziej prestiżowym evencie dla twórców,  czyli BlogForum Gdańsk. Osoby, które tam spotkałam są moimi dobrymi znajomymi do dziś i to tam poznałam siłę wspólnego działania. Wchodząc na wydarzenie- znałam tylko jedną osobę – Kasię z Twoje DIY z którą poznałyśmy się w internecie. Wychodząc, miałam w znajomych chyba  40-stu fantastycznych twórców! Blogowe wydarzenia były niczym innym jak prawdziwym, poważnym networkingiem. Z osobami poznanymi tam mogliśmy wspierać się, pomagać sobie nawzajem, rozwiązywać internetowe zagwozdki. Dzieliliśmy się wiedzą, nowościami, informacjami, ciekawostkami. We wspólnych przedsięwzięciach jest wielka moc a spotkania osobiste są jednak niezastąpione. Tony wiedzy “branżowej”, rozmowy w kuluarach i imprezy – to połączyło nas na długo. Z resztą… My też poznałyśmy się właśnie na jednym z takich spotkań!

Na czym skupiasz budowanie swojej marki osobistej?

Jak w przypadku każdego artysty, głównie poprzez pokazywanie swojej twórczości.  Nie zostawiam jednak moich odbiorców z moimi projektami bez obszernego komentarza. Opowiadam o projektach – zarówno swoich jak i tych, którymi sama się inspiruję. Jak przystało na połączenie twórcy z inżynierem wielokrotnie zahaczam również o same aspekty techniczne mojego zawodu. Myślę, że pokazuje mnie to jako specjalistę, ale dzięki mojemu lekkiemu podejściu – specjalistę przystępnego  – takiego, na wyciągnięcie ręki. 

Dzielę się z moimi czytelnikami wiedzą, doświadczeniem i spostrzeżeniami. To nazywa się chyba marka ekspercka? Wszystko kręci się wokoło i dla architektury, jak też ku dobrej inspiracji.

Dom Urban Project

Zróbmy powtórkę z rozrywki: SeeBloggers Gdynia. W panelu BLOG EXPERT odpowiedziałaś m.in. na pytanie “Jak blog, który prowadzę pomaga mojej firmie i jakie przynosi jej korzyści?” – opowiesz nam o tym?

Przede wszystkim, kiedy wykonujesz swój zawód / zajęcie odpowiednio długo i z wielkim zaangażowaniem, po kilku latach zaczynasz mieć całkiem dużo do opowiedzenia. Piszę celowo “opowiedzenia”, bo mieć “do powiedzania” brzmi fatalnie. Opowiadać możesz za pomocą wpisów, czy popularnych teraz filmów. Ludzie lubią opowieści, a ja lubię opowiadać 😀 Blog daje mi też kompletnie niespotykany zasięg. Ludzie wyszukujący rozmaite architektoniczne inspiracje trafiają bardzo szybko do mnie. Widzą, co tworzę, oglądając nasze projekty. Poznają jaka jestem, kiedy czytają moje wpisy. To łamie barierę niedostępności, jest pierwszym kontaktem, oswaja. Bez bloga musiałabym wykonać ten pierwszy kontakt krok po kroku osobiście, jeśli w ogóle inwestor trafiłby do mnie. 

“Wanna czy prysznic?”, czyli jakie treści na blogu o architekturze ludzie czytają najchętniej?

W Top 10 jest od lat jest “mały tani dom”. Ludzie w Internecie szukają najczęściej odpowiedzi na pytania jak zrobić coś samemu – za darmo – czyli w cenie własnego czasu. U mnie, jako że jestem pionierką projektów domów w stylu amerykańskim na rynku polskim, w Top 10 pojawia się też wszystko, co dotyczy takiego stylu 😉

Dom Urban Project

Ty jako twórca internetowy także wchodzisz we współpracę – zaufały Ci liczne marki, wspominasz, że cenisz przemyślane akcje promocyjne, które ze świata wirtualnego przenoszą się do reala. Podasz jakiś ciekawy przykład?

W moim przypadku współpraca z markami budowlanymi jest bardzo naturalna. Jeżeli podoba mi się jakaś elewacja ogrodzenie czy materiał bardzo chcę pokazać go w moim czytelnikom, ponieważ wolę go raz opisać i puścić dalej niż odpowiadać na wiele pytań takich jak “z czego jest to zrobione?”. Nigdy nie zareklamowałam rzeczy, której nie byłam pewna. Tak jak w przypadku kosmetyków można jeszcze wybrnąć, tłumacząc: “może tobie to nie podeszło, bo masz inną skórę”, tak materiał budowlany albo jest dobry, albo nie jest. Oczywiście są też ważne okoliczności, jak na przykład prawidłowy montaż, które wpływają na produkt, ale sam produkt jeżeli jest dobry, to po prostu taki jest.

Moją ulubioną formą reklamy i promocji jest nic innego jak pokazanie realizacji. Jeśli chciałabym zareklamować markę okien, wystarczyłoby pokazać ją najpierw w projekcie, a później zrobić zdjęcia z budowy! Realizacje są zawsze niezwykle spektakularne. Nasze domy, co w sumie trochę przerażające, w rzeczywistości wyglądają dokładnie tak samo jak w oknie 3D programu do projektowania czy na wizualizacji!

Agnieszka Puchyr

Pandemia a prowadzenie biznesu w branży projektowej – jakie trendy dostrzegasz? Ludzie jak szaleni zaczęli kupować działki i marzyć o budowie domu? 

Dokładnie tak – napisałam w marcu post, który sprawdził się w 100%. Działki pod miastem zdrożały dwukrotnie. Ciężko jest coś kupić. Ludzie, którzy spędzili rok czasu w pięć, sześć osób w 50-metrowym mieszkaniu, zrozumieli nagle, że w taki sposób nie da się żyć. Domy stały się tak popularne jak nigdy dotąd. W ubiegłym roku dostałam rekordową ilość zamówień na rezydencje z basenami domowym, SPA czy winiarniami. Nagle liczba pokoi w zwykłych mieszkaniach stała się szokująco niewystarczająca. Konieczność wygospodarowania gabinetu prawdopodobnie zwiększy zapotrzebowanie na duże mieszkania w blokach. Deweloperzy też zmieniają zdanie!

Nawet hotelarze! Mam w biurze zamówienia na cztery hotele bezobsługowe charakteryzujące się tym że, do każdego pokoju wchodzi się z zewnątrz. Nie mają żadnego wspólnego korytarza ani innych wspólnych przestrzeni. Branży budowlanej, a tym samym branży projektowej pandemia na dzisiaj zupełnie nie dotknęła. Jeśli miałabym wyszczególnić zmianę, to klienci chcą po pierwsze, więcej i większe, a po drugie nie na wczoraj tylko na tydzień temu…

Kilka rad dla młodych architektów: jak zacząć promować swoją działalność w sieci? 

Największym problemem młodego architekta jest to, że nie ma czego promować! Publikowanie projektów ze studiów nie jest dobrym planem, ponieważ od razu widać, że nie są to projekty realizacyjne. Zauważyłam natomiast, że niektórzy młodzi zaczynają od mówienia o ciekawostkach, przemyśleniach, małych poradach i to jest dobry pomysł. Jeżeli jeden projekt nieraz trwa prawie rok, ile materiału można mieć na starcie?

Kanał na YT Urban Project: jak to jest prowadzić social media i biznes ze swoim życiowym partnerem?

Tak, na nowym kanale firmowym po raz pierwszy postanowiłam pokazać światu mojego męża Macieja, który jest również moim wspólnikiem i architektem.

Bardzo potrzebowałam odciążenia. W budowaniu marki osobistej jest dość spory minus, który łatwo może uczynić Cię “ofiarą własnego sukcesu”.

Gro Inwestorów myśli, że moja firma “składa się” tylko ze mnie! Praktycznie nikt nie chce rozmawiać na temat projektów z moimi pracownikami. To sprawia, że nie mogę podzielić wielu swoich obowiązków z nikim innym. Chętnie zaangażowałabym wszystkich do udziału w kanale na YouTubie jednak pracownicy nie garną się do tego. Jeśli nie mogę podzielić ciężaru mojej marki na 20 osób, to podzielę go chociaż na 2 😉

Jeśli pytasz zaś, o sam podział obowiązków w firmie, to całe nasze działanie skonstruowane jest tak, że każdy prowadzi swoje tematy i nie ingeruje w tematy drugiego.

Taki dystans jest wielkim atutem. Po pierwsze, sprawia, że nie ścieramy się na polu subiektywnym, czyli w ocenie naszej sztuki. Po drugie, będąc przez wiele miesięcy zagłębionym w swoim temacie, nie zauważa się rozmaitych zagrożeń a jeśli nadchodzi kryzys, zdaje się być on większym niż jest! Druga osoba patrząca z dalszej perspektywy często trafniej ocenia sytuację i bardzo często służy dobrą radą!

W ten sposób działamy od 10-ciu lat a przed nami jeszcze chyba że 30-ści 😀

Dom projektu Urban Project